niedziela, 9 grudnia 2018

Impresje Misia Detektywa


Miś postanowił poeksperymentować z aparatem.
Podczas ulewy pobiegł do samochodu, wskoczył do niego i otrząsnął się. Po szybach samochodu spływały strugi wody. Właśnie o to chodziło Misiowi. Uniósł aparat do oka i zrobił parę zdjęć. Oto dwa z nich:






***

Kilka dni później Miś szedł sobie lasem i myślał, co by tu sfotografować. Myślał, myślał i wymyślił; wydłużył czas robienia zdjęcia do kilku sekund. Po czym skierował aparat w górę, gdzie światło prześwitywało między liśćmi. Wcisnął spust jednocześnie ruszając aparatem. A oto wynik:




Spodobały mu się nietypowe efekty eksperymentowania. Może wkrótce Miś znowu wstawi na blog kolejne zdjęcia tego typu?

A Wam jak się podobają takie fotografie?

***

Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu;
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
  --- 
 Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć oraz zdjęcie z Krzysiem.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz