niedziela, 29 lipca 2018

Zaćmienie Księżyca

Pewnego dnia Miś Detektyw pojechał nad Wisłę z postanowieniem obserwowania nieba. Dowiedział się od Krzysia, że tej nocy Księżyc zostanie zaćmiony przez Ziemię. Z początku Miś nie wiedział co to właściwie jest zaćmienie Księżyca, więc Krzyś szybko mu wyjaśnił:
 - Misiu, zaćmienie Księżyca jest wtedy, gdy Księżyc będący w pełni, wejdzie w cień Ziemi.


Jak na złość pojawiły się chmury i to akurat w tym miejscu, w którym powinien znajdować się Księżyc. Miś czekał dłuuugo i już miał zamiar wracać, kiedy nagle zza chmur wyłonił się...

...Księżyc
Wkrótce niebo się rozchmurzyło...




...na tyle mocno, że ukazał się również Mars.

***

Minęło już sporo czasu od kiedy Księżyc wyszedł zza chmur.
Miś już ledwie trzymał się na nogach. Spojrzał na Księżyc i spostrzegł, że dzieje się z nim coś dziwnego.



Zamiast jednego Księżyca, na niebie były aż trzy...

...a chwilę potem pięć! 
Sekundę później Miś już spał...

Kiedy się zbudził podreptał do Krzysia.
 - Ułaaaaaaa Krzysiu miałem zwariowany sen - ziewnął Miś.
 - O czym Misiu? - spytał Krzyś.
 - O Księżycu, który został zaćmiony przez Ziemię i to tak go wkurzyło, że sczerwieniał ze złości. Uaaaaa - odpowiedział wciąż ziewając Miś.
 - To nie był sen Misiu. Mam nawet zdjęcia tego zaćmienia, które było najdłuższe w tym stuleciu.
 - Naprawdę? - zaciekawił się Miś.
 - Oczywiście, oto one - odpowiedział Krzyś.







Krzysiu dlaczego na tym zdjęciu Księżyc jest taki niewyraźny? - spytał Miś.
Dlatego, że czas naświetlania tego zdjęcia był na tyle długi, że Księżyc zdążył się przesunąć - odpowiedział Krzyś.


Koniec i pełnia, kto czytał tego marzenie się spełnia!


To Krzyś z Tatą przy fotografowaniu Księżyca.


A tak opisał to Tata Krzysia:


c.d.n.
Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;
---



Mama - ostatnie zdjęcie
Tata - pomoc w wyborze zdjęć



6 komentarzy:

  1. Krzysiu, gratuluję Tobie zdjęć, a Misiowi znakomitego komentarza tej rzeczywistości i dzielnego uczestniczenia w księżycowej wyprawie do środka nocy. p.s. jakiego używasz aparatu fotograficznego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa. Używam Nikona D200 i podkradam tacie obiektywy.

      Usuń
  2. Fajny wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia, Krzychu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za słowa uznania. To dobra szkoła mojego taty. Lubię też eksperymentować sam.

      Usuń