Miś Detektyw wyruszył w kolejną podróż. Tym razem celem wyprawy były Łyse, gdzie co roku można zobaczyć jedne z największych Wielkanocnych Palm w Polsce.
Po paru godzinach jazdy Miś dotarł na miejsce.
Rzeczywistość przerosła najśmielsze oczekiwania Misia,
gdyż palmy były rzeczywiście baaardzo duże.
| Miś, zaskoczony precyzją wykonania, poprosił Krzysia,  żeby je sfotografował.  | 
| Palmy były naprawdę ogromne! | 
| Kwiaty wyglądały jak żywe... | 
| ... i były bajecznie kolorowe! | 
| Jedna piękniejsza od drugiej... | 
| ... i tak ładnie powiewały na wietrze, który tego dnia mocno dawał się we znaki.  | 
| Zresztą nie tylko kwiaty bywały na palmach. | 
| Wszyscy wpatrywali się w palmy bez końca... | 
| Nic dziwnego, gdyż było na co patrzeć! | 
| Wreszcie biskup poświęcił Wielkanocne Palmy i wszyscy ruszyli z procesją.  | 
| Spokojnych i zdrowych Świąt życzy Miś, Krzyś z rodzicami oraz uliczny grajek.  | 

c.d.n.
Krzyś Dejtrowski - pomysłodawca, autor fotografii i tekstu; 
Miś Detektyw - główny bohater opowiadania;---
Mama i Tata - pomoc w wyborze zdjęć